MAC Pro Longwear Foundation

03:55

Hej!

Dzisiaj przychodzę do was testem i recenzją podkładu MAC Pro Longwear. Jest to bardzo zachwalany kosmetyk w internecie. Czy mi także przypadł do gustu?

Skusiła mnie promocja 3 za 2 w MAC'u, ponieważ już dawno chciałam przetestować coś z tej firmy. Nabyłam dwa podkłady i korektor. Nie przedłużając przechodzę do tematu.

MAC Pro Longwear Foundation

Od producenta:

Trwały podkład, który utrzymuje się do 15 godzin w każdych warunkach. Podkład jest lekki i kremowy, równomiernie się rozprowadza, zapewniając krycie od lekkiego do średniego. Nawet, gdy jest gorąco i wilgotno, kontroluje wydzielanie sebum i utrzymuje świeży, naturalny wygląd cery. Posiada filtr SPF 10.

TEST

Podkład od razu po nałożeniu i przypudrowaniu

Według mnie wygląda dość naturalnie. Była to moja pierwsza aplikacja tego produktu więc nie do końca byłam obeznana jak go najlepiej zaaplikować. Specjalnie wybrałam moment z nie najlepszą kondycją mojej cery, aby pokazać Wam jak sprawuje się podkład w kwestii krycia. Według mnie kryje przyzwoicie ale gdzie nie gdzie musiałam dołożyć drugą warstwę. Podkład szybko zastyga więc trzeba szybko go blendować na twarzy, ponieważ gdy zaschnie można go po prostu usunąć z danej partii naszej buzi i porobią się nieestetyczne placki a to raczej nie jest przez nas pożądane ;) Konsystencja jest troszeczkę tępa w aplikacji ale to było tylko moje pierwsze wrażenie, ponieważ już się do tego przyzwyczaiłam i nie przeszkadza mi to tak bardzo. Po prostu aplikuję go bardziej zwilżoną gąbeczką i ten kłopot znika ;) Nie jest to płaski mat lecz wykończenie satynowe.

Podkład po około 5 godzinach

Strefę T mam bardzo przetłuszczającą się więc jak możecie zauważyć nie jest najgorzej. Muszę zaznaczyć, że nie matowiłam twarzy ani chusteczką ani pudrem specjalnie dla tego testu. Możliwe jak bym nie robiła zdjęć to bym delikatnie usunęła sebum chusteczką, ale te świecenie nie przeszkadzało mi tak bardzo. Jak możecie zauważyć podkład jest na swoim miejscu, nie starł się ani nie zważył. W kąciku nosa widać ubytek lecz potem doszłam do wniosku że to był mój błąd w aplikacji.

Podkład po około 10 godzinach

Według mnie jest przyzwoicie. Podkład nie zważył się, nie starł się. Świece się lecz to można by było naprawić przypudrowaniem. Zauważyłam delikatną tendencję do wchodzenia w zmarszczki niestety, ale ja ten problem mam ze wszystkimi podkładami.

Podsumowanie

Zgadzam się z obietnicą producenta, że podkład jest trwały oraz lekki i kremowy. Absolutnie mnie nie zapchał i nie czuć go na twarzy mimo jego zastygania. Równomiernie się rozprowadza lecz trzeba na to poświęcić trochę czasu, ponieważ ma delikatnie tępą i zastygającą konsystencję. Najlepiej go aplikować partiami. Krycie ma lekkie, lecz można go budować. Po jakimś czasie testowania tego produktu zauważyłam, że jednak ten podkład nie lubi za dużych warstw, gdyż dużo traci wtedy na trwałości. Najlepsza jest jedna cienka warstwa - wtedy podkład utrzymuje się bardzo długo i bez zarzutu, więc najbardziej spodoba się osobom które nie mają dużo do krycia. Również zgadzam się z tym że podkład kontroluję wydzielanie się sebum wyciągając go na wierzch w wyniku czego w trakcie zmatowienia cery chusteczką nie ścieramy podkładu tylko usuwamy niechciany tłuszcz. Podkład zostaje na swoim miejscu a nie na chusteczce ;) Jego wielkim plusem jest to że spokojnie możemy podrapać się po twarzy ;) Niestety nie jest już tak dobrze z wydajnością... Do zakrycia całej twarzy potrzebuje 2,5 pompki czasem nawet 3 jeśli chce dołożyć w pewne miejsca drugą warstwę. Po tygodniowym stosowaniu zauważyłam dość spory jak na ten czas ubytek w buteleczce, ale zobaczymy co będzie dalej.

+ Trwałość

+ Lekkość

+ Nie zapycha

+ Nie waży się

+ Nie podkreśla suchych skórek

+ Nie czuć go na twarzy

+ Satynowe wykończenie cera wygląda zdrowo i promiennie

+ Brak płaskiego matu

+ Nie ściera się

+ Nie brudzi ubrań

+ Nie przemieszcza się po twarzy

+ Opakowanie