Hej,
Mam nadzieję, że dobrze zaczęliście Nowy Rok! Ja rozpoczęłam go dosyć dobrze (co najmniej tak mi się wydaje). Przez ostatni czas bardzo zaniedbałam bloga. Mam nadzieję, że wraz z Nowym Rokiem zmotywuje się do wstawiania nowych postów bardziej systematycznie. Chociaż będzie to bardzo trudnym wyczynem dla mnie, bo w tym roku 'planuje' obronę, a moja praca magisterska leży w zapomnieniu xD
Jeżeli chodzi o Rok 2017 to nie był najlepszy czas dla mnie - niestety. Dużo chorowałam i 'motałam' się w życiu.. dopiero koniec roku był dla mnie bardziej owocny :D W moim życiu pojawiła się najwspanialsza kawia domowa na świecie, oraz podjęłam pracę w której poznałam wielu ciekawych ludzi :) W sierpniu odwiedziłam Kraków oraz Zakopane. Byłam na szczycie Kasprowego Wierchu.. Niestety nad Morskie Oko nie było mi dane zwiedzić ze względu na stan zdrowia :( ale mam nadzieję, że jeszcze to nadrobię :D
W tym roku wielkie wrażenie zrobił na mnie serial "13 powodów". Z niecierpliwością czekam na kolejny sezon :D Jeśli jeszcze nie obejrzeliście to serdecznie polecam :)
Oraz nie mogłabym nie wspomnieć o dwóch tureckich serialach, które skradły moje serce :D
Jeśli chodzi o kosmetyki, bez których nie wyobrażałam sobie codziennego makijażu w 2017 roku to:
Rozświetlacz z MySecret jest to dla mnie numer jeden pod względem błysku, jakości i ceny. W tym roku odkryłam bardzo dobrą pomadę z Vibo. W roku 2017 nie wyobrażałam sobie codziennego makijażu bez korektora i podkładu z Maca z serii ProLongwear, a na większe wyjścia stawiałam jednak na trwały i mocno kryjący podkład z Estee Lauder Double Wear :)
W ubiegłym roku zaczęłam przyklejać sobie rzęsy na paskach. Rzęsy Ardel Demi Wispies z serii Studio Effects dla mnie są najlepsze i już raczej nie wymieniam je na inne. To jest już 5 moje opakowanie i zapewne nie ostatnie ;)
Niestety mam bardzo duży problem z przesuszającymi się ustami. Bez Carmexa ani rusz! :D
Krem różany z Bielendy według mnie najlepszy dla cery mieszanej przetłuszczającej się w strefie T. Pięknie nawilża i jest bardzo delikatny dzięki czemu podkład na nim się nie waży ;)
Pomarańczowa gąbka z RT według mnie najlepsza ;)
W tym roku dorobiłam się swojego pierwszego JABŁUSZKA. Puki co jestem bardzo zadowolona :D
Oraz wymieniłam swojego starego Della na te cudeńko z którego piszę Wam tego posta :D
Nie mogłabym nie wspomnieć o moich uzależnieniach <3 Uwielbiam te herbatniki oraz wafelki :D
To byli moi ulubieńcy 2017 roku a wasi jacy są ? :D