ANTY-HAUL modowy czyli czego nie zamierzam kupić.

15:21



Hej!


Dzisiaj mam dla was post o tym co nie zamierzam kupić w tym sezonie i pewnie w następnym i następnym.. z powodu, iż coś mi się nie podoba, wydaje mi się być nie praktyczne (nie wygodne) lub po prostu szkoda mi na to pieniędzy (czyli jest mi zbędne) ;) Zamiast zwykłego HAUL'u zakupowego wychodzę na przeciw i wymyśliłam coś takiego, inspirując się zagranicznymi Vlogerkami! xD Mam nadzieję, że post przypadnie wam do gustu! Dajcie znać w komentarzach co sądzicie o pozycjach, które wymieniłam w tym temacie ;) Jestem bardzo ciekawa waszych opinii! ;D Jeśli post wam się spodoba dajcie znać czy by was zainteresował "ANTY-HAUL makijażowy" ;)



TOP 10 rzeczy, których nie kupię!



1. Jako pierwszy trend przedstawię coś (czego nie rozumiem?) co uważam za najgorsze z całej tej listy - są to PRZEZROCZYSTE BUTY!? Należę do tych osób które nie przepadają za odsłanianiem stóp. Według mnie takie obuwie wygląda tandetnie, nie schudnie i w ogóle wszystko na NIE! Nie potrafię znaleść żadnego pozytywnego słowa na temat tych butów. Są dla mnie po prostu bezsensowne...






2. Jakże zaczęłam trendy od butów to pójdę tym tropem ;) Jako drugie idą pod lupę KLAPKI Z FUTERKIEM, włochate klapki - jak kto woli. Jestem osobą która w ogóle nie ma żadnych klapków w swojej garderobie z powodu tego, że jestem posiadaczką bardzo szczupłej i długiej stopy, więc wszystkie klapki i sandałki tego typu powodują, że moja stopa leci mi przed but xD Wracając do klapków przedstawionych powyżej są dla mnie nie praktyczne iż moim skromnym zdaniem klapki są obuwiem na mega upalne dni, czyli takie że stopa nam się po prostu poci i w ogóle całe się pocimy xD (wiecie o co chodzi). Uważam, że pot w takim obuwiu może spowodować, że te futerko może się nieestetycznie posklejać w wyniku czego będzie wyglądało nieschludnie i brzydko. Wydaje mi się, że w ogóle takie klapki mogą być nie komfortowe w ciepłe dni ponieważ futerko może stopę niepotrzebnie grzać.. ;)






3. CONVERSY. Powiem krótko i zwięźle... Ogólnie to podobają mi się trampki i nawet posiadam parę par, ale takich nieoryginalnych. Szkoda mi pieniędzy na zwykłe 'markowe' TRAMPKI. 







4. ADIDASY SUPERSTAR. Osobiście podobają mi się te buty, ale już tyle osób je ma, że odechciewa mi się je mieć xD SERIO 




5. Torebki WORKI. Są to torby, które wydają mi się nie praktyczne, ponieważ zazwyczaj nie posiadają zamka tylko ściągacz, czyli jest to zachęta dla złodziejów. Ogólnie kształt tych toreb wydaje mi się nie wygodny w użytkowaniu.






6. KABARETKI. Jest to trend, który osobiście podoba mi się na zdjęciach. Jeśli chodzi o codzienne użytkowanie, wydają mi się nie wygodne a przede wszystkim zbędne. Nie wyobrażam sobie chodzić w takich rajstopach pod spodniami z dziurami na co dzień. Jedynie mogłabym je założyć do jakiejś sukienki albo długiego grubego swetra ;)





7. SPÓDNICE MIDI PLISOWANE.  W tych spódnicach nie odpowiada mi przede wszystkim długość oraz krój... wydaje mi się dość babciny ;)





8. DŁUGIE ZWIEWNE SUKIENKI W MOTYWIE KWIATOWYM. W tych sukienkach nie odpowiada mi długość, fason i krój. 





9. PRZEZROCZYSTE SUKIENKI Z SZYFONU. Sukienki te są dla mnie przede wszystkim bezsensowne. Nie lubię połączeń spodni z jakąkolwiek spódnicą, a co dopiero sukienką. 




10. DŁUGIE SPODNIE DZWONY. Ciężko byłoby mi się przestawić ze spodni rurek do dzwonów. Ten typ spodni pamiętam z dzieciństwa (sama takie posiadałam). Mam mieszane uczucia co do tych spodni. Jeśli mam wybór: rurki vs dzwony, wybieram bezkonkurencyjnie rurki. Ale muszę przyznać, że ostatnio kuszą mnie spodnie 3/4 z falbanami na dole (coś typu dzwony).


I to tyle w tym poście ;) Dajcie znać co sądzicie o danych rzeczach! Baaardzo jestem ciekawa waszych opinii :D

Do następnego! 



You Might Also Like

43 komentarze

  1. co do punktu numer 1 - zgadzam się ! tragedia dla stóp przede wszystkim miałam takie baleriny i to co zrobiły mi z nogami to masakra a po za tym pożółkły od słońca i potu bllee;/
    a punkt 5 - worki są mega praktyczne i dużo się w nie mieści ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Też większości tych trendów nie rozumiem ;) Jedynie zwiewne maxi mi się podobają, ale jestem do nich za niska :D

    OdpowiedzUsuń
  3. odważne ;)rozumiem, że są rzeczy, które Ci się nie podobają, masz własne zdanie i chwała Ci za to :) ale taka jest moda - szokuje, bulwersuje,zaskakuje, zdumiewa, zachwyca a jednocześnie oburza, czasem wnerwia, takie jej prawo ;) Trzeba na wszystko popatrzeć z przymrużeniem oka, mieć dystans ;) również nie wszystko akceptuję ale jeżeli ktoś na prawdę czuje modę to potrafi, mówiąc kolokwialnie, ograć i wtedy to ma sens; nie wszystko jest dla każdego, trzeba mieć tego świadomość a tej "świadomości" jest brak i stąd jest tyle tandety. No i mam podobnie - jak coś wszyscy noszą to przestaje mi się to podobać ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pozycja numer jeden również według mnie jest dziwna. Dobrze, że wiesz na czym stoisz, i,co ci się podoba a co nie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kurcze ja jestem chyba z innej planety, bo uwielbiam te 1 buty ;) Ale w takiej zwykłej wersji, jakie można było zobaczyć na pokazach Kanye'go Westa <3 Ale jeśli chodzi o cały ten przeżytek typu kabaretki, czy superstary, to również mam ich po dziurki w nosie. To co staje się modne i na ogół łatwo dostępne, mi przestaje się podobać :)
    Zapraszam i buziaki od VISSIEN-klik

    OdpowiedzUsuń
  6. Klapki i ogólnie buty z futerkiem to jak dla mnie dramat, poza tym przeźroczystych butów też bym nie kupiła, za dzwonami również nie przepadam. Fajny pomysł na post:)

    OdpowiedzUsuń
  7. wiesz, że pierwszy raz spotykam się z postem tego typu? Bardzo oryginalny pomysł ;) te klapki z futerkiem to dla mnie taka opcja (jedynie) "po domu" :p

    OdpowiedzUsuń
  8. Oj zgadzam się z większością z tych punktów :D Kabaretki mam w szafie ale do sukienki, nawet mi przez myśl nie przyszło ubranie ich do spodni z dziurami ;D Torby worki zawsze mi się podobają, ale ja lubię mieć wszystko uporządkowane, a w tych torbach jest to niemożliwe :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Też nie kupiłabym żadnej z tych rzeczy. Obserwuję:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  11. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  12. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  13. Kurdę z większością muszę się zgodzić. Nie rozumiem co ludzie widzą w przezroczystych butach albo pomalowanych na jeden kolor...
    Klasyczne adidasy czarno białe lub bialo czarne także mi się podobaja i miałam zamiar je kupić, ale jak zobaczyłam, że co druga dziewczyna ( i nie tylko :o) je ma to po prostu mi się znudziły. Nie zgodzę się tylko co do kabaretek. Bardzo mi się podobają w połączeniu ze spodniami z dziurami :)
    Pozdrawiam :)
    insomniabydorka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  14. przerażają mnie te futrzaste klapki :D haha
    zostawiam obserwację :*

    OdpowiedzUsuń
  15. a mi się przezroczyste buty bardzo podobają :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Mamy podobne zdanie na temat ubrań ;) Zgadzałam się z Toba prawie za każdym razem
    Pozdrawiam ciepło.

    Dopiero zaczynam, mam nadzieje ze wejdziesz - https://korneliiaa.blogspot.com/ - liczę na wsparcie :*

    OdpowiedzUsuń
  17. takie klapki z futerkiem to najchętniej ubrałabym do pochodzenia w domu zimą xd
    Te przezroczyste buty też do mnie nie trafiają, trochę tak jakby założyć woreczki foliowe na stopy i szczycić się, że wymyśliło się nowy trend xd.
    pkt 3 i 4 - podobają mi się takie buty, ale właśnie też szkoda mi kasy xd
    9 i 10 r,ownież do mnie nie przemawiają :/
    jednak w pozostałych punktach się nie zgodzę i zaprezentuję trochę odmienny od Twojego gust, ponieważ reszta mi się podoba :P
    Super pomysł na wpis! obserwuję 3
    pozdrawiam, zapraszam ♥
    http://stylowana100latka.blogspot.com/2017/06/pamietnik-1.html

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie widziałam jeszcze żadnego anty-haula modowego. :D Makijażowy to fajny pomysł.
    Również nie podobają mi się przezroczyste buty, ale być może na pokazach mody prezentują się ciekawie. ;)
    Zgadzam się co do klapek z futerkiem - nie są praktyczne. :P Jednak jeśli są ze sztucznego futra, to niech sobie ludzie je noszą. :P
    Co do Conversów, to miałam jedne i były niesamowicie wygodne. Nosiłam je na gołą stopę. Szybko się rozpadły i nie są warte takiej ceny, ale akurat tamten model był szaro-różowy z elementami w krateczkę, więc nie znalazłam zamiennika wśród innych firm. :)
    Adidasów nienawidzę, bo są dla mnie zbyt sportowe. :D
    Torebki-worki są całkiem fajne i wydaje mi się, że taki ściągacz nie jest najgorszy. O wiele bardziej otwarte są torby na jeden guzik (?) na środku.
    Spódnice midi również przywodzą mi na myśl babcie, ale można je tak nosić, żeby wyglądać młodo i modnie. :) Nie jest to jednak długość dla mojego wzrostu.
    Też miałam w dzieciństwie spodnie dzwony. Cieszę się, że już takich nie mam. :D
    ~Wer

    OdpowiedzUsuń
  19. Wielu rzeczy z Twojej listy również bym nie kupiła i nie kupie. Jedynie obecnie na Conversy poluje:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Zgadzam się w 100% z Tobą, torebki worki - studnia bez dna. :D
    Super post, pozdrawiam ;*

    OdpowiedzUsuń
  21. Niektóre rzeczy mi się podobają, trochę lubię taki dziwaczny styl :D
    http://www.stylishmegg.pl/2017/06/letnia-stylizacja.html

    OdpowiedzUsuń
  22. Worki uwielbiam tak samo jak trampki Conversy :) Podają mi się te długie sukienki :)

    http://fasionsstyle.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  23. Ja także w te rzeczy nie zamierzam się zaopatrywać :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Mi się podobają te pierwsze buty... noga się pewnie poci jak ulewa ale są oryginalne :D

    OdpowiedzUsuń
  25. świetnie napisane i z kilkoma rzeczami się zgadza, głównie - przezroczyste buty - masakra :D
    zapraszamy w wolnej chwili :)

    OdpowiedzUsuń
  26. nie mam nic (oprócz kabaretek) z tego co pokazujesz i nie chcę mieć :D

    OdpowiedzUsuń
  27. Świetny pomysł na posta!
    Ja oprócz kabaretek też nie chciałabym tych rzeczy w swojej szafie :)
    http://paulan-official-blog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  28. Do dzwonów nigdy nie wrócę, kabaretki do podartych jeansów są wszędzie więc faktycznie mnie też odstraszają, te buty z futerkiem i całe przezroczyste są okropne! Chyba mamy podobny gust :D

    OdpowiedzUsuń
  29. Ja natomiast wiele z tych trendów z chęcią bym założyła ;)

    OdpowiedzUsuń
  30. Wiele rzeczy mi się jednak podoba :)

    -------------------------
    http://fashionelja.pl

    OdpowiedzUsuń
  31. Pierwsze buty to tragedia no i te kabaretki okropne.

    Pozdrawiam ciepło!
    W wolnej chwili zapraszam do mnie http://noduss-tollensss.blogspot.com/?m=1

    OdpowiedzUsuń
  32. Zgadzam sie ze wszystkim, oprocz workow, bo je uwielbiam!

    Zapraszamdo wziecia udzialu w wlosowej akcji "365 dni dla pieknych wlosow". Wiecej informacji na MALINOWAbeauty

    OdpowiedzUsuń
  33. Ja tam kupiła różowe mechate kapcie, fajnie się w nich chodzi po domu :) A torebki worki uwielbiam, tylko że w tym roku już chyba nie są zbyt modne, mam tylko 2 dwie ulubione sprzed dwóch lat. Moje oprócz ściągacza mają też guzik taki magnetyczny jakby (wiesz o co chodzi ;)), jedna z frędzlami taka mniejsza i druga większa bez. Ale, np. przezroczyste buty to już tortura do tego bardzo szerokie dzwony, pamiętam jak były modne lata temu i babeczki się w nich zaplątywały butami. Za gówniarskich lat sama się kiedyś wywaliłam...ale to w szwedach. Obserwuję :)

    OdpowiedzUsuń
  34. W 50 się z Tobą zgadzam. Klapki lubię, długie sukienki też :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Ja lubię conversy i torebki worki. ;)

    OdpowiedzUsuń
  36. Ja lubię Conversy, kolorowe adidaski i torebki worki a i we włochatych klapkach po domku też bym chodziła :D
    Ale wiadomo każdy ma inne gusta, rozumiem też że te rzeczy mogą się przejść bo jest ich mnóstwo na ulicy...po prostu...:)
    Zapraszam do siebie :) https://sylvves-k.blogspot.com/?m=1

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz ! :*

Odwdzięczam się za obserwacje! ;D

Jeśli skomentujesz na pewno odwiedzę Twojego bloga i zostawię coś po sobie ;)