Franio ma brata - Stefana! 1 grudnia - pamiętna data :)

03:41

Hejka!

Mam dla Was kolejną nowinę!
1 grudnia do naszej rodzinki dołączył Stefan! Taaak! Franio ma brata! Czekał na niego rok, ale w końcu się doczekał i ku naszemu zdziwieniu chłopaki bardzo szybko się dogadali :D Stefan jest bardzo spokojną, a zarazem skoczną i wesołą świnką. Bardzo szybko się oswaja do człowieka. Oczywiście nadal jest płochliwy, ale o wiele częściej wychodzi z domku w porównaniu do początków Frania w naszym domu. Nie żałujemy naszej decyzji i jesteśmy bardzo szczęśliwi że chłopaki są z nami :)






Co zaskakujące jest dla nas? Szczególnie to, że obydwu prośków charakteryzuje totalnie odmienny temperament. Franio jest bardzo spokojną a zarazem nie dającą sobie w kaszę dmuchać świnką, a Stefan jest ruchliwy, zabawny, ale potulny jak baranek. W przeciwieństwie do starszej świnki ani razu nie próbował nas capnąć (ugryść). Franio niestety ma takie incydenty, że jak mu się coś nie podoba to potrafi dać znak, że na coś nie wyraża zgody xD Baliśmy się, że nasz humorzasty Franio nie zaakceptuje młodszej świnki, ale nic mylnego. Chłopaki już pierwszego dnia się dogadali i mają się dobrze. Stefan już jest u nas ponad tydzień i do tej pory ani razu nie zauważyłam aby prośki się ze sobą nie zgadzali. Zauważyłam, że Franio wręcz opiekuje się Stefanem - biegnie do niego za każdym jego odgłosem <3 Jest to dla nas cudowne zjawisko :D Franio kompletnie nie jest zazdrosny o małolata :)














Jeżeli macie ochotę wiedzieć co tam ciekawego się dzieje u moich prośków to zapraszam Was na mojego instagrama NOWAKOSIASUPERKTOSIA . Często Franio i Stefan pojawiają się na moim instastory ;)




Pozdrawiam
Wiola ;*

You Might Also Like

16 komentarze

  1. Ojejku jakie słodziaczki! ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakie slodziaczki, miałam kiedyś świnkę ale z niewiadomych przyczyn bardzo szybko odeszła :(

    OdpowiedzUsuń
  3. Sweetness overload! Ach, jakie urocze świnki ;) Też miałam kiedyś taką włochatą ;) Dostaliśmy ją od sąsiadki, bo jakaś jej koleżanka chciała się jej pozbyć... Miała problemy z łapką i od samego początku była bardzo wystraszona i nigdy jej ta trauma nie przeszła, niestety ;(

    OdpowiedzUsuń
  4. Uroczo! ♥

    londonkidx.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Każdy zwierzak jest indywidualistą! Obie świnki są tak urocze! Na pewno przynoszą dużo radości! <3 Obserwuje ♥♥♥

    lifebynadien.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. ale radosne są te świnki i taki mają słodkie mordki :) super, że się zaprzyjaźniły! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jezu jakie cudowneee <3

    Zapraszam również do siebie https://ispossiblee.blogspot.com/2018/12/christmas-wishes.html

    OdpowiedzUsuń
  8. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  9. No po prostu są cudowne!!!

    Pozdrawiam
    Sara's City

    OdpowiedzUsuń
  10. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz ! :*

Odwdzięczam się za obserwacje! ;D

Jeśli skomentujesz na pewno odwiedzę Twojego bloga i zostawię coś po sobie ;)